Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Jedenastka Wisły Puławy wygrała dwa razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Jakub Poznański. Zawodnicy Stal Kraśnik nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 37. minucie na listę strzelców wpisał się Daniel Szewc. Już w pierwszych sekundach spotkania kartkami zostali ukarani Anton Lutsik, Michał Misiak, Adam Nowak ze Stal Kraśnik oraz Adrian Popiołek, Jakub Poznański, Mateusz Pielach z drużyny Wisły Puławy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Stal Kraśnik w 61. minucie spotkania, gdy Rafał Krol strzelił z rzutu karnego drugiego gola. W 66. minucie bramkę wyrównującą zdobył z karnego Krystian Puton. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Wisły Puławy przyniosły efekt bramkowy. W 73. minucie Krystian Kusal dał prowadzenie swojej jedenastce. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 90. minucie wynik ustalił Arkadiusz Maksymiuk. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-4. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki. Zespół Stal Kraśnik nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Wisły Puławy także nie skorzystała ze zmian.