Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Piast Żmigrodu wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Piast Żmigrodu w 15. minucie spotkania, gdy Filip Kendzia strzelił pierwszego gola. Pawel Kohut wywołał eksplozję radości wśród kibiców Piast Żmigrodu, zdobywając kolejną bramkę w 20. minucie pojedynku. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy wynik na 3-0 podwyższył Szymon Rusiecki. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. W 46. minucie na listę strzelców wpisał się Mikolaj Juchacz. W 52. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Szymon Rusiecki z Piast Żmigrodu. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W 90. minucie gola pocieszenia strzelił Kamil Lewandowski. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5-1. Zespół Piast Żmigrodu nie skorzystał ze zmian. Drużyna Agroplonu Głuszyna także nie skorzystała ze zmian.