Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 starć drużyna Lechii Zielonej Góra wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż pięć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Tuż po gwizdku sędziego sędzia pokazał kartki Sebastianowi Górskiemu z Lechii Zielonej Góra oraz Mateuszowi Madzi, Dawidowi Nagiemu z jedenastki Rekordu Bielsko-Biała. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Wysiłki podejmowane przez zespół Rekordu Bielsko-Biała w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 67. minucie na listę strzelców wpisał się Marek Sobik. Drużyna Rekordu Bielsko-Biała niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 23 minuty, jedenastka Lechii Zielonej Góra doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Jakub Babij. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Lechii Zielonej Góra, a zawodnikom Rekordu Bielsko-Biała pokazał dwie. Zespół Lechii Zielonej Góra nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Rekordu Bielsko-Biała także nie skorzystała ze zmian.