Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Drużyna Ślęzy Wrocław wygrała aż siedem razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy Ślęzy Wrocław otworzyli wynik. W pierwszej minucie Maciej Matusik dał prowadzenie swojemu zespołowi. Drużyna Stilonu Gorzów Wlkp. ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Ślęzy Wrocław, strzelając kolejnego gola. W 19. minucie wynik na 0-2 podwyższył Mateusz Stempin. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 37. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Kluzek. Jedyną kartkę w meczu dostał Hubert Muszyński z zespołu Ślęzy Wrocław. Była to pierwsza minuta pojedynku. Piłkarze Stilonu Gorzów Wlkp. odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 49. minucie gola pocieszenia strzelił Sebastian Jarosz. Jakub Bohdanowicz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Ślęzy Wrocław, zdobywając kolejną bramkę w 66. minucie starcia. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-4. Arbiter nie ukarał zawodników Stilonu Gorzów Wlkp. żadną kartką, natomiast piłkarzom Ślęzy Wrocław przyznał jedną żółtą. Jedenastka Stilonu Gorzów Wlkp. nie skorzystała ze zmian. Drużyna Ślęzy Wrocław także nie skorzystała ze zmian.