Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem spotkań drużyna ŁKS-u 1926 Łomża wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Patryk Gondek wywołał eksplozję radości wśród kibiców Mazura Ełk , zdobywając bramkę w 16. minucie starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Mazura Ełk. Między 52. a 66. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom ŁKS-u 1926 Łomża i dwie drużynie przeciwnej. W 75. minucie czerwoną kartkę obejrzał Hubert Mularczyk, tym samym drużyna Mazura Ełk musiała znaczną część drugiej połowy grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. W drugiej połowie nie padły gole. Zespół ŁKS-u 1926 Łomża nie skorzystał ze zmian. Drużyna Mazura Ełk także nie skorzystała ze zmian.