Phelps zakończył karierę po olimpiadzie londyńskiej i twierdził, że już nigdy nie wystąpi w zawodach. Wraz z trenerem pozostali jednak przyjaciółmi i nadal łączą ich sprawy biznesowe. Od kilku miesięcy pływacki światek nie wykluczał, że Amerykanin weźmie jednak udział w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. Na początku 2014 roku zgłosił się już do Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) i został wpisany na listę zawodników podlegających kontrolom. Pierwszym startem słynnego pływaka po powrocie do treningu mają być zawody w Mesa w Arizonie, w dniach 24-26 kwietnia. W Rio de Janeiro w 2016 roku Amerykanin będzie miał 31 lat. Aktualnie Phelps zajmuje się pracą przy swoich projektach, ma sieć szkółek pływackich dla dzieci, fundację zajmującą się bezpieczeństwem na wodzie, jest także pasjonatem golfa.