Wszystko przez lokaut w NHL. Zawodnicy nie dogadali się na razie z właścicielami klubów w sprawie podziału zysków i przez to rozgrywki za oceanem zostały zawieszone. Hokeiści, by nie tracić sezonu i móc grać, wiążą się z europejskimi klubami. Aleksander Owieczkin, gwiazda Washington Capitals, w którym miał występować też Wolski, będzie reprezentować barwy Dynama Moskwa. Wojtek miał już ofertę z ligi czeskiej (Ocelarzi Trzyniec), ale bardziej skłonny byłby, aby reprezentować barwy mistrza Polski. "Dostałem ofertę z Sanoka, była zbliżona do tej czeskiej. Wolałbym grać w Polsce, to byłaby wspaniała przygoda, powrót do kraju, w którym się urodziłem" - mówi na łamach "Super Expressu". - Rada nadzorcza wyraziła zgodę na trzymiesięczny kontrakt tego zawodnika za około 100 tysięcy złotych. Musimy tylko znaleźć te pieniądze - powiedział szef hokejowej spółki w Sanoku Lesław Wojtas. - Pozyskalibyśmy znakomitego zawodnika i przyciągnęlibyśmy tłumy kibiców na trybuny. To byłby rewelacyjny ruch sportowy i marketingowy. Jeśli prezes klubu Piotr Krysiak znajdzie pieniądze, to trzymiesięczny kontrakt tego zawodnika jest bardzo możliwy - podkreślił Wojtas. - Wszystkie warunki kontraktu zostały już uzgodnione, więc jeśli Wojtkowi Wolskiemu nic się nie odwidzi, to na początku października powinien pojawić się w Sanoku - zapewnia w wypowiedzi dla serwisu hokej.net Piotr Krysiak, prezes Ciarko PBS Bank. Wolski urodził się z Zabrzu w 1986 roku, ale w wieku trzech lat, razem z rodziną, wyjechał z Polski, by ostatecznie osiedlić się w Kanadzie. Tam przeszedł cały proces szkolenia. Wybrany w drafcie 2004 roku przez Colorado Avalanche, w NHL zadebiutował w następnym sezonie. W 2007 roku zagrał w meczu młodych gwiazd NHL. Kolejnymi jego klubami w profesjonalnej lidze były: Phoenix Coyotes, New York Rangers, Florida Panthers, a w lipcu 2012 podpisał kontrakt z Washington Capitals. Ciarko PBS Bank Sanok w ubiegłym sezonie po raz pierwszy zostało hokejowym mistrzem Polski. W obecnym rozgrywkach również przewodzi tabeli PLH.