"W piątek wieczorem przyjęte zostało w tej sprawie zgłoszenie o naruszenie nietykalności osobistej. Sprawa jest w toku" - potwierdził rzecznik prasowy Komendy Powiatowej w Nowym Targu Jacek Bobak.Jak dowiedziała się Interia, sędzia Baca nie wzywał policji na lodowisko, tylko sam udał się na posterunek. Do zdarzenia doszło około pół godziny po meczu i nie ma jego świadków.Prezes klubu Agata Michalska poinformowała, że do momentu wyjaśnienia sprawy trener Ziętara został zawieszony w prawach szkoleniowca drużyny. Funkcję tą przejął dotychczasowy jego asystent Marek Rączka."We wtorek wieczorem zbierze się zarząd i będziemy się zastanawiać co dalej. Na pewno wysłuchamy opinii trenera Ziętary" - wyjaśniła prezes Michalska.W najbliższych dniach sprawą zajmie się też zapewne Wydział Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.