"Szarotki" prowadziły od 13. minuty, gdy Sztefana Żigady'ego pokonał Jarkko Hattunen. Faworyci atakowali, mieli dużą przewagę, ale nie mogli znaleźć sposobu na zdobycie gola, a Podhale było bardzo dobrze zorganizowane w defensywie. Dopiero w 43. minucie Filip Komorski dobił strzał Petra Kubosza i wyrównał. Po chwili sędzia analizował na wideo, czy nie padł kolejny gol dla gospodarzy, ale nie uznał bramki. Wątpliwości nie było już w 49. minucie po trafieniu Martina Vozdecky'ego. Górale walczyli do końca i Krzysztof Zapała wyrównał dwie sekundy przed ostatnią syreną trzeciej tercji! W 42. sekundzie dogrywki sędzia podyktował rzut karny dla "Szarotek", który na zwycięskiego gola zamienił Dariusz Gruszka. Przed meczem w Tychach oficjalnie pożegnano Łukasza Sokoła. Wychowanek BTH Bydgoszcz i Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu dołączył do tyskiego klubu w 2007 roku. Od tego czasu rozegrał w barwach GKS-u ponad trzysta spotkań, zdobył z nim mistrzostwo kraju w 2015 roku (pięć srebrnych medali, dwa brązowe) oraz cztery Puchary Polski, Superpuchar i zajął z drużyną trzecie miejsce w finale Pucharu Kontynentalnego. Mistrzowie Polski - hokeiści Comarch Cracovii pokonali JKH GKS Jastrzębie 4-2. Pierwszego gola w Krakowie zdobył Petr Szinagl w ostatniej sekundzie pierwszej tercji! Czech zmienił lot krążka po mocnym strzale Patrika Svitany. "Pasy" świetnie rozpoczęły drugą część meczu - Damian Kapica wykorzystał podanie Szinagla zza bramki i podwyższył na 2-0, a po chwili strzelił swojego drugiego gola, gdy w 24. minucie krakowianie atakowali pięciu na trzech. Siedem minut później Svitana dostał prostopadłe podanie od Krystiana Dziubińskiego i w efektownym sposób wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Pierwszą bramkę dla Jastrzębia zdobył Jakub Peszlar w 36. minucie. Krążek po jego "bombie" wpadł do siatki, gdy goście grali w podwójnej przewadze. Gdy dziesięć minut przed końcem drugą bramkę dla gości zdobył Leszek Laszkiewicz, część krakowskich fanów nagrodziła go brawami, okazując szacunek za lata spędzone w Cracovii, z którą zdobył pięć tytułów mistrza Polski. 4. kolejka: GKS Tychy - TatrySki Podhale Nowy Targ 2-3 po dogrywce (0-1, 0-0, 2-1; 0-1) Bramki: 0-1 Jarkko Hattunen (14), 1-1 Filip Komorski (44), 2-1 Martin Vozdecky (50), 2-2 Krzysztof Zapała (60), 2-3 Dariusz Gruszka (61-karny). Kary: GKS - 8; Podhale - 14 minut. Widzów 1 500. Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 4-2 (1-0, 3-1, 0-1) Bramki: 1-0 Petr Szinagl (20), 2-0 Damian Kapica (21), 3-0 Damian Kapica (24), 4-0 Patrik Svitana (31), 4-1 Jakub Peszlar (35), 4-2 Leszek Laszkiewicz (50). Kary: Cracovia - 8, JKH - 12 minut. Widzów 1 000. PGE Orlik Opole - Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk 6-2 (0-1, 4-1, 2-0) Bramki: 0-1 Filip Pesta (12), 1-1 Kacper Guzik (22), 2-1 Mateusz Stopiński (22), 2-2 Adrian Kastel-Dahl (26), 3-2 Jared Brown (28), 4-2 Michael Cichy (33), 5-2 Michael Cichy (49), 6-2 Mateusz Sordon (59). SMS PZHL U20 Sosnowiec - Unia Oświęcim 2-8 (0-3, 2-3, 0-2) Bramki: 0:1 Martin Kasperlik (2), 0:2 Maciej Szewczyk (19), 0:3 Peter Tabaczek (19), 0:4 Jan Daneczek (29), 0-5 Mateusz Adamus (30), 0-6 Łukasz Bułanowski (31), 1-6 Piotr Bajon (34), 2-6 Kamil Filip (36), 2-7 Artur Budzowski (45), 2-8 Martin Kasperlik (54). Kary: SMS - 4; Unia - 31 minut, w tym kara meczu Mateusz Gębczyk. Widzów 30. KH GKS Katowice - Tempish Polonia Bytom mecz przełożony