Mecz świetnie rozpoczęli tyszanie. Już w 2. minucie kapitalną asystą błysnął Milan Baranyk, a Michał Kotlorz - nie w stylu obrońcy, lecz rasowego napastnika - wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Jastrzębie wyrównało po kontrze i ładnym strzale w "okienko" Richarda Bordowskiego. Pięć minut później tyszanie po raz drugi musieli bronić się w osłabieniu i Miroslav Zatko precyzyjnym strzałem pokonał Arkadiusza Sobeckiego. Tyszanie błyskawicznie odpowiedzieli golem Mikołaja Łopuskiego. Choć w drugiej tercji padła tylko jedna bramka, to mogła podobać się bardziej od pierwszej części. Jastrzębianie grali agresywnie i już w 28. sekundzie zaskoczyli rywali. Po akcji Richarda Krala okazji nie zmarnował Zatko. GKS atakował, ale rywale bardzo dobrze bronili się. W pierwszych minutach trzeciej tercji tyszanie długo grali w przewadze liczebnej, jednak nie potrafili tego wykorzystać. Ich ataki długo nie przynosiły efektów, dopiero w 56. minucie na bramkę Kamila Kosowskiego ruszył Marian Csorich, bramkarz odbił krążek po pierwszym strzale, lecz dobitka była skuteczna. W dogrywce z większą werwą grali jastrzębianie. Już w pierwszej akcji mieli znakomitą okazję, ale nie wykorzystał jej Mateusz Danieluk (świetne prostopadłe podanie Krala). Później to Kral jechał sam na sam, został powstrzymany faulem i arbiter odgwizdał rzut karny. Nie zamienił go jednak na gola, bo uciekł mu krążek. Nikt nie czekał na serię rzutów karnych. Niewiele brakowało, a z awansu do finału cieszyliby się tyszanie - krążek po strzale Jakuba Witeckiego przeleciał nad poprzeczką. Ostatnią akcję przeprowadzili jednak jastrzębianie - Adrian Labryga wjechał w tercję rywali, a ponieważ miał dużo miejsca i czasu, zamiast szukać podaniem kolegi, wykorzystał swoją najgroźniejszą broń - potężny strzał i krążek wpadł w "okienko". Autor: Mirosław Ząbkiewicz Pierwszy półfinał JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy 4-3 po dogrywce (2-2, 1-0, 0-1; 1-0) Bramki: 0-1 Michał Kotlorz (2), 1-1 Richard Bordowski (10), 2-1 Miroslav Zatko (15), 2-2 Mikołaj Łopuski (16), 3-2 Miroslav Zatko (21), 3-3 Marian Csorich (56), 4-3 Adrian Labryga (65). Jastrzębie: Kamil Kosowski - Miroslav Zatko, Kamil Górny; Adrian Labryga, Mateusz Bryk; Tomasz Pastryk, Mateusz Rompkowski oraz Bartosz Dąbkowski - Mateusz Danieluk, Richard Kral, Damian Kapica; Maciej Sulka, Marcin Słodczyk, Richard Bordowski; Błażej Salamon, Radek Prochazka, Maciej Urbanowicz; Maciej Rompkowski, Szymon Marzec, Partryk Kogut. GKS: Arkadiusz Sobecki - Rafał Dutka, Tomas Jakesz; Marian Csorich, Jonathan Zion; Michał Kotlorz, Łukasz Sokół; Krzysztof Majkowski, Jakub Wanacki - Michał Woźnica, Roman Szimiczek, Mikołaj Łopuski; Milan Baranyk, Teddy Da Costa, Branislav Janosz; Radosław Galant, Adrian Parzyszek, Jakub Witecki; Martin Przygodzki, Tobiasz Bernat, Kacper Guzik. Sędziowali Zbigniew Wolas (Oświęcim) i Tomasz Radzik (Nowy Sącz) oraz Marcin Młynarski (Sosnowiec) i Tomasz Przyborowski (Krynica). Kary: Jastrzębie - 10, GKS - 8 minut. Widzów: 2200. Strzały: 25-36. Najlepsi zawodnicy: Richard Kral - Mikołaj Łopuski.