Beniaminek zaprezentował się na tafli mistrza Polski z niezłej strony, choć spotkanie nie stało na wysokim poziomie. Faworyci szybko strzelili dwa gole. Bramkarza gości najpierw pokonał Jordan Knox, a w 7. minucie Jordan Pietrus skutecznie wykończył kontrę dwóch na jednego. Zespół z dzielnicy Katowic zdobył kontaktową bramkę w 13. minucie, wykorzystując grę w przewadze liczebnej. Michał Działo dostał krążek zza bramki i strzałem w okienko pokonał bramkarza. Także w przewadze padł czwarty gol spotkania - Petr Szinagl znalazł dziurę w obronie rywali, wjechał z krążkiem przed bramkę i strzałem z bliska podwyższył na 3-1. Faworyci wyraźnie spuścili z tonu i w 35. minucie mieli już tylko jednobramką przewagę, bo Patryk Kogut pewnie wykorzystał rzut karny. Także w trzeciej tercji sanoczanie mieli ogromne problemy ze znalezieniem sposobu na pokonanie Michała Elżbieciaka. Udało się to dopiero w 50. minucie Jordanowi Pietrusowi. Gospodarze założyli zamek, gdy na ławce kar siedział Michał Działo, a Pietrus efektownie huknął zza koła bulikowego. Spotkanie rozegrano awansem z 9. kolejki (17 października), bo sanoczanie będą wtedy brać udział w turnieju Pucharu Kontynentalnego. Awansem z 9. kolejki: Ciarko PBS Bank Sanok - Naprzód Janów 4-2 (3-1, 0-1, 1-0) Bramki: 1-0 Jordan Knox (5.), 2-0 Jordan Pietrus (7.), 2-1 Michał Działo (13.), 3-1 Petr Szinagl (20.), 3-2 Patryk Kogut (35.), 4-2 Jordan Pietrus (50.). Kary: Ciarko - 10; Naprzód - 16 minut. Widzów 1˙000.