Podhale już w 2. minucie objęło prowadzenie po akcji Filipa Wielkiewicza i strzale Bartłomieja Neupauera. Trzy minuty później Maksym Kartoszkin został odesłany na ławkę kar i sanoczanie musieli bronić się w osłabieniu, ale wyprowadzili kontrę i Bryan Cameron wykorzystał sytuację sam na sam. Goście rzucili się do ataku, "Szarotki" nie chciały być dłużne i przez kilka kolejnych minut fani w Nowym Targu oglądali ofensywny hokej, ale jednocześnie radosny w defensywie. Wymianę ciosów wygrali sanoczanie, którym prowadzenie dał Michael Cichy. W połowie drugiej tercji goście najwyraźniej zaczęli opadać z sił i Podhale mocno przycisnęło, a efektem były gole Krzysztofa Zapały (kapitalny rajd i sprytny, precyzyjny strzał w okienko) oraz Jarmo Jokili (na raty dobijał strzał Zapały w przewadze). W 47. minucie po trafieniu Jarosława Różańskiego "Szarotki" miały już dwubramkową zaliczkę i choć trzy minuty później Cameron zdobył kontaktowego gola po kontrze, to Podhale szybko odpowiedziało. Ataki hokeistów Ciarko PBS Bank Sanok w końcówce meczu przypominały bicie głową w mur, kilka dobrych interwencji zaliczył też Ondrej Raszka. Trener gości wycofał bramkarza i sanoczanie atakowali 6 na 4, bo na ławce kar siedział Jokila. Zanim wrócił na lód "setki" nie wykorzystał Kartoszkin, który w sytuacji sam na sam nie trafił w bramkę. 1. mecz o brąz: TatrySki Podhale Nowy Targ - Ciarko PBS Bank Sanok 5-3 (1-2, 2-0, 2-1) Bramki: 1-0 Bartłomiej Neupauer (Filip Wielkiewicz, Jakub Kania 2.00), 1-1 Bryan Cameron (Mike Danton 6.30 w osłabieniu), 1-2 Michael Cichy (Alex Szczechura, Samuel Roberts 10.33), 2-2 Krzysztof Zapała (Joni Haverinen, Jarosław Różański 31.31), 3-2 Jarmo Jokila (Krzysztof Zapała 34.17 w przewadze), 4-2 Jarosław Różański (Krzysztof Zapała, Joni Haverinen 46.16), 4-3 Bryan Cameron (Nanthan Sliwinski, Maksim Kartoszkin 49.41), 5-3 Kasper Bryniczka (Patryk Wronka, Dariusz Gruszka 50.59). Kary: Podhale - 8, Ciarko - 18 minut. Widzów: 1 000. Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 1-0. Kolejny mecz w piątek w Sanoku o godz. 18.