<a href="http://kalendarz.toolix.pl/kalendarz-kalendarz-sportowy,670.html" target="_blank">Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!</a>Na ten cel z budżetu samorządu trafi 300 tys. zł - zadecydowali dziś radni. - Ta decyzja oznacza, że klub, któremu groziło bankructwo, jest praktycznie ocalony - powiedziała rzecznik magistratu Katarzyna Kwiecień. Dotychczas 95 proc. akcji spółki należało do Towarzystwa Hokejowego Unia Oświęcim. Reszta jest w rękach prezesa klubu Ryszarda Skórki. Samorząd odkupi część akcji od Towarzystwa, którego udział po sfinalizowaniu transakcji zmniejszy się do 20 proc. Jak wyjaśniła Kwiecień w najbliższym czasie zbiorą się władze spółki, które podejmą formalną uchwałę umożliwiającą wejście nowemu wspólnikowi. Hokejowy klub Unia Oświęcim znalazł się w dramatycznej sytuacji finansowej. W ostatnim czasie pieniędzy brakowało na wszystko. W połowie września prezes Skórka w liście otwartym zaapelował, by miasto objęło większościowy udziału w spółce i udzieliło jej wsparcia finansowego. Jego zdaniem to ostatnia deska ratunku dla zasłużonego klubu. W ub.r. budżet hokejowej drużyny Unii wynosił 1,57 mln zł. W tym sezonie koszty zostały znacząco ograniczone, ale pieniędzy nadal było za mało. Miasto jeszcze przed środową decyzją było głównym partnerem Unii. Przekazuje pieniądze za promowanie Oświęcimia. W tym roku jest to 529,5 tys. zł. Unię wspiera też grupa sponsorów, ale to kropla w morzu potrzeb. Spółka Oświęcimski Sport działa, by wspierać oraz popularyzować kulturę fizyczną i sport, w tym promować hokej na lodzie, a także uczestniczyć w rozgrywkach. Nie jest celem osiąganie zysków. "Hokej jest marką miasta Oświęcimia, o czym w dużej mierze zdecydowały osiągnięcia drużyny" - podkreśliła Katarzyna Kwiecień. Hokejowa drużyna Unii powstała w 1958 r. Ośmiokrotnie zdobywała tytuł mistrzów Polski i siedmiokrotnie wicemistrzostwo. Obecnie plasuje się na 7. miejscu w tabeli ekstraligi.