Dla krakowian była to inauguracja ligi, z uwagi na pauzę w 1. kolejce, w której tyszanie rozgromili SMS 20 Sosnowiec 13-2. Cracovia, doświadczona czterema meczami w Lidze Mistrzów, świeżo po powrocie z Karlstadu, gdzie w sobotę uległa Farjestad 0-7, chciała pokazać, kto rządzi na krajowym podwórku. I zaczęła agresywnie, szybko wypracowała sobie przewagę liczebną, lecz zamiast w niej uzyskać prowadzenie, straciła gola. Kontrę wyprowadził Miroslav Zatko, podał wzdłuż bramki do Mateusza Bepierszcza, a ten bez przyjęcia huknął pod poprzeczkę i Rafał Radziszewski był bez szans. Fakt, że do końca I tercji "Pasy" przynajmniej nie wyrównały, to głównie zasługa Sztefana Żigardiego, który zatrzymał strzały Patrika Svitany, Filipa Drzewieckiego, Pawła Kucewicza, a po "bombie" Matusza Chovana w sukurs przyszła mu poprzeczka. Jeszcze w I odsłonie krakowianie dwukrotnie grali w przewadze, ale nic z tego nie wyszło. Kapitan tyszan Michał Kotlorz z Marcinem Koluszem długo po I tercji rozmawiali z sędzią Pawłem Meszyńskim, domagając się karania obu ekip, a nie tylko jednej. Zwłaszcza Kolusz pokazywał, że był zahaczany i rywal nie został ukarany. W II tercji przewaga optyczna krakowian nie malała, ale po zmianie bramkarzy świetnie spisywał się tyszanin Kamil Kosowski i to on był długo murem nie do pokonania. Na dodatek gospodarzom przytrafiła się gafa przy zmianie, przez którą Filip Komorski z Josefem Vitkiem znaleźli się sami przed Radziszewskim i wymanewrowali go, podwyższając na 0-2. Gdy jeszcze Kolusz wystawił krążek Zatce, a ten wypalił przy samym słupku i goście prowadzili już trzybramkowo, zapachniało niespodzianką. Nadzieje "Pasom" przywróciła ambitnie walcząca czwarta "piątka". Adam Domogała podał przed bramkę do Petera Novajovskiego, a ten zmniejszył straty. W III tercji zadźwięczała poprzeczka bramki Cracovii, po strzale Jaroslava Kristka, jednak za moment to Kosowski był w gigantycznych tarapatach, ale uratowała go ofiarna interwencja obrońcy, który rzucił się na lód. Marzenia "Pasów", o doprowadzeniu do choćby remisu rozwiał Filip Komorski, który po kontrze z Bartłomiejem Jeziorskim zamarkował strzał, wymusił reakcję "Radzika", by posłać gumę między jego parkany, po lodzie. Kontratak został wyprowadzony, po tym jak Maciej Kruczek, oddając strzał spod niebieskiej linii, trafił w ochraniacze rzucającego się pod krążek Mateusza Bryka. W dodatku, za moment krakowianie złapali dwie kary jedna po drugiej (Richard Jenczik i Petr Szinagl), przez co stracili cztery minuty z pozostałych dziewięciu na odrabianie strat. 2. kolejka PHL: Comarch/Cracovia - GKS Tychy 1-4 (0-1, 1-2, 0-1) Bramki: 0-1 Mateusz Bepierszcz (0:47 Zatko w osłabieniu), 0-2 Josef Vitek (23:01 Komorski, Kubosz), 0-3 Miroslav Zatko (29:57 Kolusz), 1-3 Peter Novajovsky (34:46 Domogała), 1-4 Komorski (50:41 Jeziorski). Cracovia: Radziszewski - Novajovsky, Dutka, Svitanaa, Dziubiński, Szinagl - Rompkowski, Kruczek, Urbanowicz, Słaboń, Kapica - Dąbkowski, Wajda, Jenczik, Chovan, Drzewiecki - Paczkowski, Kisielewski, Wróbel, Kucewicz, Domogała. GKS Tychy: Żigardy (20:27 Kosowski) - Kubosz, Ciura, Jeziorski, Komorski, Vitek - Zatko, Kotlorz, Bepierszcz, Kalinowski, Kolusz - Bryk, Pociecha, Vozdecky, Kristek, Kogut - Górny, Horzelski, Witecki, Rzeszutko, Bagiński. Sędziował Paweł Meszyński. Kary: 6 oraz 10 min. Widzów: 1200 Z Krakowa Michał Białoński JKH GKS Jastrzębie - GKS Katowice 3-1 (1-1, 1-0, 1-0) Bramki: 1-0 Dominik Paś (11), 1-1 Marcin Biały (13), 2-1 Kamil Wróbel (32), 3-1 Tomas Kominek (54). Kary: JKH - 10, GKS - 14 minut. Widzów 550. SMS PZHL U20 Sosnowiec - TatrySki Podhale Nowy Targ 4-7 (3-3, 0-2, 1-2) Bramki: 0-1 Dariusz Gruszka (3), 1-1 Jakub Krzak (7), 1-2 Krzysztof Zapała (9), 1-3 Joni Haverinen (11), 2-3 Paweł Zygmunt (13), 3-3 Patryk Krężołek (19), 3-4 Krzysztof Zapała (22), 3-5 Artem Iossafov (31), 3-6 Jarkko Hattunen (49), 3-7 Alaksandr Syrej (52), 4-7 Jan Sołtys (53). Kary: SMS - 8, Podhale - 6 minut. Widzów 50. Unia Oświęcim - Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk 4-2 (3-0, 1-0, 0-2) Bramki: 1-0 Peter Tabaczek (12), 2-0 Damian Piotrowicz (14), 3-0 Radim Haas (18), 4-0 Peter Tabaczek (32), 4-1 Sebastian Wachowski (52), 4-2 Oskar Lehmann (60). Kary: Unia - 26 minut, w tym 10 minut za bójkę dla Mateusza Gębczyka, Stoczniowiec - 30 minut, w tym 10 minut za bójkę dla Macieja Rompkowskiego. Widzów 800. Nesta Mires Toruń - Tempish Polonia Bytom 1-3 (0-3, 1-0, 0-0) Bramki: 0-1 Richard Bordowski (1), 0-2 Marcin Słodczyk (6), 0-3 Marcin Słodczyk (14), 1-3 Artur Kowrach (31). Kary: Nesta - 0, Polonia - 2 minuty.