Po dwóch rundach sezonu zasadniczego, zespoły z miejsc 1-3. bezpośrednio zakwalifikowały się do półfinałów Pucharu Polski. Comarch Cracovia, jako czwarta, musiała rozegrać dwa spotkania ze Stoczniowcem. Gdańszczanie to jedyny klub spoza PHL, który zgłosił się do PP. Finałowy turniej Pucharu Polski rozegrany zostanie w Kraków Arenie. 27 grudnia w pierwszym półfinale "Pasy" zmierzą się z Ciarko PBS Bank Sanok, a w drugim boju o finał GKS Tychy zagra z JKH GKS Jastrzębie. Dzień później o godz. 18.30 rozegrany zostanie finał. Comarch Cracovia - Automatyka Stoczniowiec Gdańsk 10-2 (3-1, 3-0, 4-1) Pierwszy mecz: 9-1, awans - Comarch Cracovia Bramki: 1-0 Witowski - S. Kowalówka - Słaboń 3:17 (5/4), 2-0 McCauley - Wajda 3:41 (5/5), 2-1 Michałkiewicz 10:24 (5/5), 3-1 S. Kowalówka - Kłys 16:22 (5/5), 4-1 Kruczek - S. Kowalówka - Słaboń 31:28 (5/5), 5-1 Noworyta - Słaboń - Kłys 35:12 (5/5), 6-1 Witowski - S. Kowalówka - Noworyta 38:21 (5/4), 6-2 Wróbel - Wróblewski 40:41 (5/5), 7-2 Liotti - Stoklasa 47:54 (5/5), 8-2 McCauley - Fojtik 49:38 (5/5), 9-2 Stoklasa - Kłys 56:51 (5/5), 10-2 Kalus - Stoklasa 58:11 (5/5). Comarch Cracovia: R. Kowalówka (31:06 Kulig) - A. Kowalówka, Noworyta, Witowski, Słaboń, S. Kowalówka - Wajda, Kruczek, Fojtik, Wiśniewski, McCauley (10) - Dąbkowski (2), Liotti, Kalus (2), Kozłowski, Stoklasa (2) - Kłys. Automatyka Stoczniowiec: Szymczewski - Lehmann (2), Wróblewski, Stasiewicz, Wróbel, Wrycza - Ruszkowski, Iwanow, Michałkiewicz, Błażejczyk (2), Paruszewski - Szczerbakow, Puchalski. Kary: Cracovia - 16, w tym 10 minut Dennis McCauley za niesportowe zachowanie; Stoczniowiec - 4 minuty. Widzów 150.