Po pokonaniu Kamerunu Polki awansowały do drugiej fazy mistrzostw świata. W pierwszym meczu spotkały się z Francuzkami. Od samego początku rywalki lepiej się prezentowały. Szybko wyszły na trzybramkowe prowadzenie. Chwilę później Polki zmniejszyły stratę, przetrwały grę w osłabieniu i zdawało się, że ich gra idzie do góry. Francuzki jednak ponownie odjechały. Trener "Biało-Czerwonych" poprosił o przerwę, ale niewiele to dało. Rywalki nie dały się wybić z rytmu. Francuzki do końca pierwszej połowy kontrolowały sytuację na parkiecie i do przerwy prowadziły 14-9. Francja - Polska. Dominacja rywalek w drugiej połowie W drugiej połowie przewaga "Trójkolorowych" zaczęła się powiększać. W naszej kadrze nieźle prezentowały się Romana Roszak i Kinga Achruk. W bramce kilka udanych interwencji zaliczyła Adrianna Płaczek.Francuzki szybko powiększały przewagę. Pokazały klasę i udowodniły, że są jedną z najlepszych drużyn na świecie i grają na dużo wyższym poziomie. Ostatecznie wygrały aż dziesięcioma bramkami. W drugiej fazie Polki zmierzą się jeszcze ze Słowenią oraz Czarnogórą. Jednak nawet zwycięstwa w obu tych spotkaniach nie dadzą "Biało-Czerwonym" awansu do ćwierćfinału. Francja: Glauser, Darleux - Nocandy, Toublanc, Valentini, Pineau, Lassource, Zaadi Deuna, Niakate, Ahanda, Sercien-Ugolin, Horacek, Edwige, Foppa, Nze Minko, Granier.Trenér: Olivier KrumbholzPolska: Płaczek, Zima, Maliczkiewicz - Zimny, Płomińska, Kobylińska, Balsam, Gęga, Matuszczyk, Górna, Rosiak, Nosek, Szarawaga, Achruk, Roszak, Nocuń.Trenér: Arne Senstad MP