Mecz w Kassel rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy 4-0. W 25. minucie prowadzili oni 11-5, ale w końcówce pierwszej połowy Gwardia zmniejszyła straty i schodziła na przerwę mając do odrobienia tylko dwie bramki. Po zmianie stron opolanie doprowadzili do remisu (16-16, 17-17), jednak w końcówce skuteczniejsi byli gracze aktualnie siódmej drużyny Bundesligi. "Jeśli przegrywać, to tylko w takim stylu... Brawo za walkę, panowie!" - skomentowano na Facebooku Gwardii. W drugim spotkaniu grupy A duński zespół Bjerringbro-Silkeborg przegrał u siebie z Benficą Lizbona 24-33 (11-14). Drugi mecz fazy grupowej Gwardia rozegra 16 lutego przed własną publicznością z Bjerringbro-Silkeborg. MT Melsungen - Gwardia Opole 26-21 (12-10) Gwardia: Mateusz Zembrzycki 1, Adam Malcher - Patryk Mauer 7, Mateusz Jankowski 6, Michał Lemaniak 1, Maciej Fabianowicz 1, Kamil Mokrzki 1, Wiktor Kawka 1, Michał Milewski 1, Mateusz Morawski 1, Szymon Działakiewicz 1, Maciej Zarzycki, Jan Klimków, Karol Małecki, Jędrzej Zieniewicz, Dariusz Skraburski. Najwięcej bramek: dla Melsungen - Dimitri Ignatow 6, Stefan Salger i Lasse Mikkelsen - po 5.