- Gratulacje dla reprezentacji Serbii. Rywale od początku kontrolowali to spotkanie i wygrali zasłużenie. Dziękuję kibicom, którzy wspierali nas przez 60 minut. Odpowiedzialny za wynik jestem ja. Nie było wystarczającego przygotowania mentalnego. Serbowie wygrali zbiórkę, od początku dobrze grali w obronie, co przekładało się na skuteczny kontratak. Teraz ruszają przygotowania do meczu w Rumunii, musimy zrobić wszystko, żeby przywieźć stamtąd dwa punkty. Rafał Przybylski i Tomasz Gębala dobrze wypadli w ataku - to cieszy. To była dobra inwestycja. Mimo porażki jestem zadowolony z tych młodych zawodników - mówił Dujszebajew na konferencji prasowej. - Prośba do dziennikarzy - spokojnie, dajcie nam pracować. Chcemy awansować do ME. Na chwilę obecną najważniejsza jest dla nas kwalifikacja i docelowo mecze na mistrzostwach Europy w Chorwacji - dodał. Kolejny mecz w eliminacjach "Biało-czerwoni" rozegrają już 6 listopada, a ich przeciwnikiem w Kluż-Napoce będzie Rumunia. Początek meczu o 19.00 czasu polskiego. Transmisja w TVP Sport.