Projektowi 500 Super Final Handball patronuje Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej (IHF). Jego celem jest promocja sportu, a szczególnie piłki ręcznej, wśród dzieci i młodzieży w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Co roku przez najbliższych pięć lat w kompleksie sportowym Dubai World Trade Centre walczyć będą dwie drużyny. Do udziału w pierwszej edycji organizatorzy zaprosili mistrzów Polski i Hiszpanii. Za udział w grudniowym spotkaniu obie drużyny otrzymają do podziału 500 tys. dolarów - 300 tys. dla zwycięskiego zespołu i 200 tys. dla pokonanego. Zwycięzca rywalizacji w przyszłym roku zagra z węgierskim Telekomem Veszprem. We wtorek w Dubaju odbyła się konferencja prasowa, w której uczestniczyli piłkarze ręczni Vive Michał Jurecki i Krzysztof Lijewski, trener Tałant Dujszebajew oraz prezes klubu Bertus Servaas. "Czujemy się zaszczyceni, że możemy wziąć udział w premierowym meczu tego projektu. Chcielibyśmy zagrać tutaj również w przyszłym roku. Nie będzie to jednak łatwe, bo Barcelony przedstawiać nie trzeba. To utytułowana drużyna, z wielkimi nazwiskami. Myślę, że to będzie ciekawy i pasjonujący mecz do samego końca" - powiedział rozgrywający PGE VIVE Krzysztof Lijewski, cytowany przez oficjalną stronę internetową kieleckiego klubu. Jurecki zapewnił, że jego drużyna podejdzie do tego spotkania z pełnym zaangażowaniem. "Zagramy dla dzieci, a one chcą oglądać w akcji najlepszych. Obie drużyny od wielu lat występują w Lidze Mistrzów i znają się doskonale. Raz wygrywaliśmy my, raz oni. Jedno jest pewne: to będzie emocjonujący pojedynek" - podkreślił popularny "Dzidziuś". Tałant Dujszebajew dziękował organizatorom i ministerstwu sportu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich za zaproszenie do udziału w grudniowym meczu. "Spotkanie ma na celu promocję tej dyscypliny sportu w tym kraju. Cieszymy się, że będziemy mogli pokazać piłkę ręczną nie tylko w Europie. Zapraszamy do Dubaju - piękne miasto, super atmosfera, grudniowe spotkanie zapowiada się pasjonująco" - dodał szkoleniowiec mistrzów Polski, a prezes Bertus Servaas już teraz zaprosił polskich kibiców na grudniową konfrontację z mistrzem Hiszpanii. "Wasz doping będzie nam bardzo potrzebny. Chcemy wygrać ten mecz i w przyszłym roku przyjechać tu ponownie" - zapowiedział sternik VIVE. Mecze w Dubaju mają mieć wyjątkową oprawę medialną, a pojedynkom towarzyszyć będą liczne atrakcje. Już teraz wiadomo, że zespół, który wygra 500 Super Final Handball trzy razy z rzędu otrzyma dodatkową nagrodę w wysokości 300 tys. dolarów. Jedną z twarzy projektu jest jeden z najwybitniejszych zawodników w historii francuskiej piłki ręcznej Bertrand Gille. Mecz PGE Vive Kielce - FC Barcelona rozegrany zostanie 21 grudnia w Dubaju. Janusz Majewski