Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! - Zgubiłam swoje przemówienie, przepraszam - stwierdziła w żartach na początku konferencji po powrocie do kraju, Achruk. - Wczoraj naprawdę był wielki smutek i żal, ponieważ wychodziłyśmy na parkiet z zamierzeniem, że wygramy ten mecz, że przywieziemy medal. Dla kibiców, dla wszystkich fanów sportu - mówiła nasza zawodniczka. - Niestety nam się to nie udało, ale widzimy, jakie mamy tutaj wsparcie, że odbierane jest to jako sukces - dodała. - Niewielu udało się, że tak powiem, obronić "tytuł" z ostatnich mistrzostw (Polki obroniły czwarte miejsce - red.), bo wielkie ekipy, mistrz świata, wicemistrz świata, były poza ósemką, co pokazuje, że nie jest to łatwy wyczyn - podkreśliła Achruk. - Naszą największą siłą jest cudowna atmosfera - powiedziała.