Zawodnik musi przejść we wtorek dokładne badania w klinice w Aarhus. Dopiero gdy będą znane wyniki prześwietlenia i diagnoza sztab medyczny, wraz ze szkoleniowym, podejmą decyzję o ewentualnym zastąpieniu Orzechowskiego przez innego gracza. - W tej chwili nie wiemy czy kontuzja ta wyklucza dalsze występy Orzechowskiego w mistrzostwach. Czeka go wizyta w klinice, po której lekarze zdecydują, czy może grać. Na razie nie wiemy nic pewnego - powiedział szef polskiej ekipy na ME w Danii, wiceprezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce Zygfryd Kuchta. Co prawda w Danii przebywa rozgrywający Michał Kubisztal, ale występuje na innej pozycji i możliwe, że gdyby zaistniała taka konieczność, musiałby to być ktoś sprowadzony w trybie pilnym do Danii. Mógłby to być Patryk Kuchczyński, który wśród fachowców zbierał pochlebne recenzje i z prawoskrzydłowych próbowanych w reprezentacji jego kandydatura wydaje się być najbardziej prawdopodobna. Podopiecznych trenera Michaela Bieglera w środę czeka mecz z mistrzami olimpijskimi Francuzami, a rywalizację w grupie C pierwszej rundy ME zakończą piątkowym pojedynkiem z Rosjanami.