Drużyny przystąpiły do tej fazy z zaliczeniem spotkań ze swoimi rywalami grupowymi z pierwszej rundy. W czwartek w Zagrzebiu Norwegowie tylko w pierwszej połowie, zakończonej remisem 17-17, mieli problemy z Serbami. Po zmianie stron szybko uzyskali bezpieczną przewagę i odnieśli pewne zwycięstwo, a wyróżnili się Sander Sagosen i Kristjan Bjoernsen - zdobyli po osiem bramek. Ciekawsze było następne spotkanie. Gospodarze mistrzostw od początku utrzymywali niewielką przewagę nad Białorusinami. W końcówce rywale doprowadzili jednak do remisu 23-23, ale nie potrafili go utrzymać. Nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu otrzymał rozgrywający PGE VIVE Kielce Marko Mamic, który trafił do siatki pięć razy. Po raz pierwszy od 2002 roku w ME nie występuje Polska. Finał 28 stycznia w Zagrzebiu. Przed dwoma laty organizatorem ME była Polska. W finale Niemcy wygrały z Hiszpanią 24-17, a w meczu o brązowy medal Chorwacja pokonała Norwegię 31-24. Wyniki czwartkowych meczów grupy 1: Norwegia - Serbia 32-27 (17-17) Chorwacja - Białoruś 25-23 (15-12) tabela: M Z R P bramki pkt 1. Norwegia 3 2 0 1 96-87 4 2. Szwecja 2 2 0 0 65-56 4 3. Chorwacja 3 2 0 1 88-80 4 4. Francja 2 2 0 0 64-56 4 5. Białoruś 3 0 0 3 76-90 0 6. Serbia 3 0 0 3 74-94 0