Mecz na szczycie grupy II Niemców z mistrzami olimpijskimi z Rio de Janeiro Duńczykami był niezwykle wyrównany. Przed przerwą obu stronom z trudem przychodziło zdobywanie goli. Na niecałe pięć minut przed końcem Skandynawie uzyskali trzybramkowe prowadzenie 24-21. Rywale szybko odrobili część strat, zaliczyli dwa trafienia, a autorem drugiego był golkiper Andreas Wolff, który rzucił do pustej bramki. Gdy wydawało się, że dojdzie do wyrównania, Dania znów odskoczyła na 26-23. Mistrzowie Europy nie rezygnowali i 17 sekund przed ostatnią syreną zdobyli kontaktową bramkę. Na uratowanie punktu zabrakło im czasu. Za najlepszego gracza meczu uznano Hansa Lindberga, który dla zwycięzców strzelił dziewięć goli. W drugim niedzielnym spotkaniu nadspodziewanie dobrze spisujący się do tej pory Macedończycy mieli niewiele do powiedzenia w starciu z wicemistrzami Starego Kontynentu. Zespół z Bałkanów dość późno wszedł w mecz - pierwsze trafienie zaliczył dopiero w siódmej minucie (1-3). Potem nie było wcale lepiej - Hiszpanie między 20. a 30. minutą zdobyli siedem bramek z rzędu i na przerwę schodzili prowadząc 15-6. W drugiej połowie drużyna z Półwyspu Iberyjskiego spokojnie obroniła korzystny wynik. Drużyny przystąpiły do tej fazy turnieju z zaliczeniem spotkań ze swoimi rywalami grupowymi z pierwszej rundy. Po raz pierwszy od 2002 roku w ME nie występuje Polska. Finał 28 stycznia w Zagrzebiu. Przed dwoma laty organizatorem ME była Polska. W finale Niemcy wygrały z Hiszpanią 24:17, a w meczu o brązowy medal Chorwacja pokonała Norwegię 31-24. Wyniki niedzielnych spotkań i tabela grupy II: Niemcy - Dania 25-26 (9-8) Macedonia - Hiszpania 20-31 (6-15) M Z R P Bramki Pkt 1. Dania 4 3 0 1 109-103 6 2. Hiszpania 3 2 0 1 85-60 4 3. Niemcy 4 1 2 1 97-95 4 4. Macedonia 3 1 1 1 70-80 3 5. Czechy 3 1 0 2 62-81 2 6. Słowenia 3 0 1 2 77-81 1