- Podczas środowego ligowego spotkania zawodnik lekko naderwał mięsień dwugłowy uda. Czeka go przynajmniej dwutygodniowa przerwa - powiedział masażysta drużyny Mariusz Jaroszewski. We czwartek rano piłkarz przeszedł badanie USG i dr Paweł Bromczewski z Miejskiego Szpitala stwierdził, że rozgrywający płockiej drużyny zostaje w domu; od razu zaaplikował rehabilitację i zabiegi. Od poniedziałku dodatkowo czeka zawodnika laser, magnetronik oraz dużo rozciągania i jazda na rowerze stacjonarnym. Zdaniem Jaroszewskiego, Lijewskiego czeka dwutygodniowa przerwa w treningach. - Wszystko będzie zależało od postępów w rehabilitacji i w jakim tempie Marcin będzie wracał do pełnej sprawności. Po dwóch tygodniach czeka go kolejne USG i decyzja, kiedy wróci na boisko - dodał masażysta płockiej ekipy. Biorąc pod uwagę terminarz spotkań płocczan, Lijewski nie tylko nie zagra z Dunkerque HB, ale także w meczu ekstraklasy z Vive Targi Kielce, zaplanowanym na 5 października, a być może, jeśli rehabilitacja nie przyniesie spodziewanych skutków, także w pojedynku z mistrzem Polski w Lidze Mistrzów.