Faworytem pojedynku w O2 World Halle w Berlinie byli Katalończycy - jeden z trzech niepokonanych zespołów w tej edycji Ligi Mistrzów. Pozostałe dwa to węgierski MKB Veszprem i Vive Targi Kielce. Teraz tym tytułem mogą pochwalić się już tylko Węgrzy i Polacy. Spotkanie berlińskich "Lisów" z Barcą było emocjonujące i zacięte do samego końca. W pierwszej połowie nawet czterema golami prowadzili mistrzowie Hiszpanii. Potem już trzy gole przewagi mieli Niemcy. 13 tysięcy widzów w końcówce meczu przeszło niesamowite emocje i huśtawkę nastrojów. Bohaterem gospodarzy był bramkarz Silvio Heinevetter, który obronił cztery z pięciu ostatnich rzutów barcelończyków i Fuchse wygrało 31-30. W niedzielę dokończono też 8. kolejkę w kieleckiej grupie "C" - francuskie Chambery Savoie pokonało we własnej hali duński Bjerringbro Silkeborg 29-26 i opuściło ostatnie miejsce w tabeli przeskakując Sankt Petersburg. Liderem pozostaje Vive Targi Kielce z kompletem 16 punktów. W sobotę o godzinie 17 w Kielcach mistrz Polski podejmować będzie właśnie Chambery. Z innych Polaków występujących w Lidze Mistrzów zagrał tylko Marcin Lijewski - jego HSV Hamburg w grupie A, między innymi dzięki 5 golom "Lijo" zremisował w Moskwie z Czechowskimi Niedźwiedziami 29-29. W grupie B Atletico Madryt z olbrzymimi problemami wygrało u siebie ze słoweńskim Celje Pivovarna Laśko 26-24, ale Mariusz Jurkiewicz nadal leczy złamaną na mistrzostwach świata w Hiszpanii rękę. Bez Leszka Starczana w grupie D Kadetten Schafhausen pokonało 36-29 węgierski Pick Szeged. lech