Tuż przed meczem, gdy oba zespoły czekały na odegranie hymnu Ligi Mistrzów, zawyły syreny alarmowe. Po kilkunastu sekundach delegat kazał zawodnikom wrócić do szatni. W hali w Shaffhausen pojawiła się bowiem mgiełka, na którą zareagowały czujniki dymu. Po kilku minutach spotkanie rozpoczęto. Jak się później okazało, wina leżała po stronie kibiców z Płocka. Prezes klubu, Artur Zieliński, nie chciał się wypowiadać na temat przedmeczowego wybryku kibiców Wisły.- Miałem już pierwsze spotkanie z przedstawicielami EHF, dla nich ta sytuacja była zupełnie niezrozumiałe. Nie wiedzieli, jak to możliwe, że mecz został opóźniony z przyczyn pozaboiskowych. Nie wiem, czy będą jakieś konsekwencje, dowiemy się o tym później - powiedział Zieliński. Na parkiecie piłkarze ręczni wicemistrza Polski radzili sobie znakomicie, ale do czasu. W pierwszej części prowadzili 14-12, ale w drugiej gospodarze wzięli się do pracy.Ambitnie gonili wynik i ostatecznie pokonali Orlen Wisłę Płock 27-25. Wcześniej prowadzili nawet czterema bramkami.W barwach Kadetten wystąpił reprezentant Polski - Michał Szyba. Polak w 10. minucie doznał kontuzji i nie dokończył meczu. - Pozwoliliśmy sobie rzucić łatwe bramki. Wielka szkoda, bo to mógł być dla nas szczęśliwy dzień, a zaprzepaściliśmy szansę. I co tu dużo mówić, drugiej takiej już nie będzie. Teraz będziemy musieli walczyć o punkty z silniejszymi przeciwnikami, już w najbliższym meczu 3 grudnia z THW Kiel i choć wygraliśmy z nimi w Płocku, tym trudniej będzie pokonać ich we własnej hali - ocenił prezes Zieliński. Liga Mistrzów, grupa A: Kadetten Schaffhausen 27-25 (12-14) Tabela: M Z R P bramki pkt 1. Paris Saint-Germain 7 6 0 1 220-189 12 . FC Barcelona Lassa 7 6 0 1 199-179 12 3. Flensburg-Handewitt 8 4 1 3 204-192 9 4. Telekom Veszprem 7 3 2 2 186-183 8 . THW Kiel 8 4 0 4 202-207 8 6. Orlen Wisła Płock 8 2 1 5 207-219 5 7. Bjerringbro-Silkeborg 7 2 0 5 184-194 4 8. Kadetten Schaffhausen 8 1 0 7 210-249 2