Włosi ostatnio sporo zainwestowali w kobiecą piłkę ręczną. Z pomocą tamtejszego komitetu olimpijskiego i wojska założono 19-osobową "squadra futura" (drużynę przyszłości), w której skład wchodzą specjalnie wyselekcjonowane zawodniczki w wieku 14-21 lat. Teraz na około rok zostaną zgrupowane w jednym miejscu, gdzie wspólnie będą trenować i uczyć się. Dziesięć szczypiornistek z tej ekipy pierwszy sprawdzian przejdzie właśnie w potyczce z Polkami. Trzy dni później zmierzą się z Litwinkami. "Chcemy dać naszym zawodniczkom jak najwięcej okazji do nabrania międzynarodowego doświadczenia. Nie mamy zbyt wielkich oczekiwań co do tych dwóch spotkań. Ale dzięki nim krok po kroku będziemy zbliżali się do osiągnięcia głównego obecnie celu, czyli nabrania obycia na międzynarodowej arenie" - powiedział dyrektor techniczny reprezentacji Marco Trespidi, cytowany na stronie europejskiej federacji. Temu zadaniu służyć ma również uczestnictwo włoskiego "zespołu przyszłości" w rozgrywkach ligi słoweńskiej, możliwe dzięki porozumieniu z federacją tego kraju. "W tej chwili największe nadzieje wiążemy z występami tej drużyny w eliminacjach juniorskich mistrzostw Europy U-17 i U19" - dodał. W dalszych planach są kwalifikacje do mistrzostw Europy 2014 r., a w końcowej perspektywie - igrzyska olimpijskie w 2016 roku w Rio de Janeiro. Duński trener polskich piłkarek ręcznych Kim Rasmussen już na początku września powołał 17-osobową kadrę na mecze kwalifikacyjne MŚ z Włochami i Białorusią (w niedzielę w Legionowie o godz. 17). Znalazło się w niej pięć zawodniczek na co dzień występujących w zagranicznych klubach, ale jedna z nich bramkarka - Anna Baranowska (SV Union Halle, Niemcy) - nie zagra z powodu kontuzji łydki. - Pokonanie Włoszek to nasz obowiązek, ale musimy zagrać na pełnej koncentracji przez pełne 60 minut. Mecz z Białorusią będzie znacznie trudniejszy, to zdecydowanie nasz najbardziej wymagający rywal w walce o awans. Jeżeli jednak o nim marzymy, musimy i to spotkanie wygrać, szczególnie, że gramy u siebie - powiedział przed wyjazdem do Oderzo (60 km od Wenecji) Rasmussen. Do czerwcowej rundy play off awansuje tylko zwycięzca rywalizacji rozgrywanej systemem mecz i rewanż każdy z każdym. Kolejne spotkania w grupie 3 zaplanowano na listopad, a "Biało-czerwone" zakończą udział w kwalifikacjach 2 grudnia wyjazdowym meczem z Białorusią. Turniej finałowy MŚ odbędzie się w dniach 7-22 grudnia 2013 roku w Serbii. Start w tej imprezie, oprócz drużyny gospodarzy, ma zapewniony obrońca tytułu - Norwegia. Kadra na mecze z Włochami i Białorusią: bramkarki: Izabela Czarna (SC Greven 09, Niemcy), Weronika Gawlik (SPR Lublin); zawodniczki z pola: Alina Wojtas, Agnieszka Kocela, Małgorzata Stasiak, Kristina Repelewska (wszystkie SPR Lublin), Monika Migała, Kinga Grzyb, Karolina Jasinowska (wszystkie Ruch Chorzów), Katarzyna Koniuszaniec, Patrycja Kulwińska (obie Vistal Łączpol Gdynia), Kinga Byzdra (Zagłębie Lubin), Monika Stachowska (SPR Pogoń Szczecin), Karolina Kudłacz (HC Lipsk, Niemcy), Iwona Niedźwiedź (Tvis-Holsterbro, Dania), Karolina Siódmiak (Fleury Loiret, Francja).