Występująca na co dzień w Buducnosti Podgorica 22-letni Lazovic, wicemistrzyni olimpijska z Londynu i aktualna mistrzyni Europy (obydwa sukcesy w 2012 roku), doznała urazu w niedzielnym finale Ligi Mistrzyń przeciwko węgierskiej drużynie ETO Gyoer (21-27). W 11. minucie gry Czarnogórzanka zderzyła się z Francuzką Raphaelle Tervel. Badanie rezonansem magnetycznym wykazało zerwanie więzadła pobocznego w lewym kolanie. Lazovic będzie pauzowała trzy miesiące. Młoda zawodniczka należy do najlepszych w reprezentacji bałkańskiego kraju. Czarnogóra wygrała wszystkie cztery mecze w eliminacjach i jest pewna udziału w ME 2014. O drugie miejsce walczą Polska i Czechy. "Biało-czerwone", w składzie z koleżanką klubową Lazovic Kingą Byzdrą, za miesiąc spotkają się w Częstochowie właśnie z obrończyniami tytułu, zaś 14 czerwca zagrają na wyjeździe z Czeszkami. Lazovic rozpoczęła przygodę ze sportem z judo, stąd jej świetna obecnie postawa w defensywie. Jako dziecko miała operację kręgosłupa, a lekarze zalecili jej zmianę dyscypliny na łucznictwo. Wspólnie z rodzicami zdecydowała, że będzie trenowała piłkę ręczną. I w kadrze, i w zespole klubowym jej szkoleniowcem jest Dragan Adzic. Mimo że w tym sezonie Lazovic (niedawno przedłużyła kontrakt z Buducnostią do 2016 roku) pauzowała z powodu różnych problemów zdrowotnych, została wybrana do "idealnej siódemki" LM. Znalazło się w niej aż pięć Czarnogórzanek. W Champions League debiutowała mając 16 lat.