W uroczystości oprócz kibiców uczestniczyli przedstawiciele władz miasta i powiatu oraz głównego sponsora Grupy Azotów Puławy. W pierwszej drużynie, która po zdobyciu czterech kolejnych brązowych medali ostatni sezon zakończyła poza podium, nastąpiły radykalne zmiany kadrowe. Nowymi zawodnikami są wyłącznie Polacy - grający już wcześniej w Azotach Michał Szyba, Rafał Przybylski i Bartosz Kowalczyk oraz Antoni Łangowski, Jakub Moryń, Dawid Dawydzik i Michał Skwierawski. Symboliczną koszulkę meczową otrzymał też absolutny debiutant, wychowanek klubu i jeden z najskuteczniejszych dotąd w zespole rezerw skrzydłowy, niespełna dwudziestoletni Kacper Mchawrab. Nowy sztab szkoleniowy tworzą Michał Skórski i dotychczasowy trener drugiej drużyny Piotr Pezda. Po prezentacji i rozmowach z kibicami odbył się pierwszy trening. Głównym celem jaki stawiają sobie puławscy zawodnicy, szkoleniowcy i działacze jest powrót na podium w krajowej rywalizacji i godne zaprezentowanie się na arenie międzynarodowej. Dla Azotów będzie to dziesiąty z rzędu sezon uczestniczenia w europejskich pucharach. W dwóch poprzednich edycjach najlepszy męski zespół z Lubelszczyzny dochodził do fazy grupowej Pucharu EHF, a w najbliższej swoje występy rozpocznie od drugiej rundy tych rozgrywek. - Postawiliśmy na młodego trenera, z którym tworzymy zespół oparty na zawodnikach krajowych. Chcemy wrócić na podium, wprowadzając też do pierwszej drużyny kilku wychowanków, a efektem dobrej pracy z młodzieżą przez ostatnie lata jest też fakt, iż rezerwy po udanym sezonie drugoligowym teraz grać będą na zapleczu ekstraklasy. To historyczne wydarzenie dla klubu. EHF doceniła także naszą dotychczasową postawę w kontynentalnych rozgrywkach i dostaliśmy szansę występowania w Pucharze Federacji - powiedział prezes Azotów Jerzy Witaszek Autor: Andrzej Szwabe