"Jesteśmy mega szczęśliwe. Tego po nas nie widać, bo jesteśmy strasznie zmęczone. Pokonałyśmy długą drogę. Półfinał niekoniecznie był na początku tej imprezy w naszych głowach. Kolejny raz udało się. Fajnie, że trafiłyśmy na Rosję" - dodała Monika Stachowska.