- Obawiam się trochę napięć związanych i z miejscem rozgrywania meczu, obawiam się trochę sędziowania, to mówię uczciwie, ale też jestem przekonany, że na tym meczu piłka ręczna się nie kończy. Naszym najważniejszym wyzwaniem jest organizacja i dobre miejsce podczas mistrzostw Europy 2016 - powiedział Andrzej Kraśnicki, prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce. - Chciałem trenerowi Bieglerowi podziękować za wygraną z Niemcami w Gdańsku, bo nie wszyscy pamiętają, iż my z nimi od wielu lat przegrywamy. Niemiec zwyciężył, oczywiście z polską drużyną, z Niemcami i bardzo chciałbym, żeby tak samo było w Magdeburgu, ale wiem, że będzie bardzo ciężko - dodał. Lepsza drużyna wystąpi w przyszłorocznych mistrzostwach świata, które odbędą się w Katarze.