- Mamy świadomość tego, że w minionym sezonie rozbudziliśmy apetyty kibiców. Miniony sezon był bardzo udany dla nas. Mimo nie wywalczenia mistrzostwa Polski. Osiągnęliśmy jednak bardzo dużo. Chociażby sięgnęliśmy po Puchar Polski. W tym roku chcemy pójść o krok dalej, osiągnąć coś więcej. Więcej także - jeśli się uda - w rozgrywkach Ligi Europejskiej. Trzeba pamiętać jednak, że to jest tylko sport, a w sporcie wszystko jest przecież możliwe - kontynuuje poznański obrońca. - Nie było za wielu okazji, by grywać z ekipami ze Skandynawii. Jednak spodziewamy się bardzo zaciętego, wyrównanego meczu. Norweskie drużyny grają solidną piłkę, która oparta jest na przygotowaniu fizycznym. Dużo dbają też o taktykę. Nie ma tam wirtuozów piłki, ale są solidni rzemieślnicy. Musimy być czujni i bardzo uważać - charakteryzuje i przekonuje popularny "Bosy". - Absolutnie nie ma mowy o lekceważeniu naszego najbliższego rywala, zwłaszcza po ostatnim pechowym występie Wisły Kraków w eliminacjach Ligi Mistrzów. Norwegowie to nie są chłopcy do bicia. My cel mamy jeden: wygrać oba spotkania i awansować - kończy Bartek. Łukasz Klin, Poznań