"Pasy" po 17 kolejkach ubiegłego sezonu zajmowały 15. miejsce w tabeli z dorobkiem 14 punktów. W tym czasie prowadziło je dwóch szkoleniowców - Stefan Majewski i Artur Płatek. Teraz Cracovia pod wodzą Oresta Lenczyka, który przejął zespół po drugiej kolejce bieżących rozgrywek, jest dziewiąta i ma na koncie sześć "oczek" więcej. Postęp więc jest, a ma być jeszcze lepiej, gdyż prof. Janusz Filipiak, prezes MKS Cracovia SSA, zapowiedział, że w zimie nie poskąpi pieniędzy na transfery, a w przeciągu kilku lat zespół ma nawet grać w europejskich pucharach. Tylko, że szumne zapowiedzi były już wcześniej, ale nic z nich nie wynikło. Co ma się teraz zmienić? - Zmieniło się to, że zostało powiedziane nie tylko publicznie, że mamy środki finansowe, ale i we własnym gronie. Czyli nie chodzi o zwiększenie liczby zawodników, ale chodzi o jakościowe wzmocnienie. Nie chodzi o dokupienie zawodników średniej klasy, ale o znalezienie i sprowadzenie zawodników, którzy będą stanowili jakościową różnicę i pociągną nas do przodu - powiedział prof Filipiak, cytowany przez stronę internetową terazpasy.pl. Problem w tym, że przeszkody, które istniały poprzednio nie zniknęły. - To jest bardzo ciężkie, bo ci, których byśmy chcieli albo nie zawsze chcą przyjść, albo nie zawsze są dostępni, albo "odlatują" z wynagrodzeniem. Są rozmaite powody, dlatego to jest ciężka praca, a działa to w ten sposób, że każda kandydatura musi zyskać akceptację sportową trenera Lenczyka i moją akceptację finansową - stwierdził prezes MKS Cracovia SSA. Lenczyk zdaje sobie sprawę, że sama wola czasami nie wystarczy, dlatego patrzy na całą sytuację realistycznie i liczy, że na wiosnę 2010 roku kadrę prowadzonego przez niego zespołu wzmocnią góra dwaj, ale za to wartościowi zawodnicy, którzy nie będą tylko uzupełnieniem składu. Do tej pory doświadczony szkoleniowiec pozyskał trzech piłkarzy: Radosława Matusiaka i Michała Golińskiego, którzy, gdy tylko byli zdrowi, występowali w podstawowej jedenastce oraz Łukasza Merdę, który nie wygrał rywalizacji z Marcinem Cabajem. - Generalnie mogę powiedzieć, że dobrze, że przyszli, ale czekam na wiosnę... Ja nie jestem zakutym łbem, który się nie zgadza z krytyką. Doskonale wiem, że obydwaj mogą grać lepiej - powiedział Lenczyk o byłych reprezentantach Polski. A jak ocenia zakończoną właśnie rundę? - Nie mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Jestem bardziej zadowolony z postawy drużyny w kilku meczach aniżeli z tych 20 punktów jakie mamy - mówił. Prognozy na wiosnę? - Można dużo przez zimę spieprzyć, można poprawić. Będziemy robić tak, aby było to drugie - dodał. Kibice "Pasów" optymizmu mogą upatrywać w tym, że drużyna po pobycie na "wygnaniu" w Sosnowcu, wraca do Krakowa. Najprawdopodobniej na wiosnę Cracovia mecze u siebie będzie rozgrywała na stadionie Hutnika. Choć przymusowa wyprowadzka na stadion Zagłębia, w związku z przebudową własnego obiektu, nie była taka zła. Przede wszystkim to właśnie w Sosnowcu "Pasy" po 50 latach w końcu pokonały odwiecznego rywala, Wisłę, w spotkaniu derbowym w ekstraklasie na wyjeździe. Gospodarzem tego meczu była "Biała Gwiazda", która też musiała rozgrywać mecze poza Krakowem, ale znajomość obiektu, mniejszy doping kibiców rywali w porównaniu z tym, czego można doświadczyć przy Reymonta i chyba mniejsza presja, jaka ciążyła na piłkarzach gości, z pewnością pomogły Cracovii. Czy z ofensywy transferowej zapowiadanej przez klub coś wyjdzie, przekonany się w ciągu najbliższych kilku miesięcy, na razie współwłaściciel "Pasów" przeprowadził ofensywę na innym rynku, jego firma Comarch wchodzi ze sponsoringiem sportowym do Niemiec. - Będziemy jednym z dwóch największych sponsorów TSV 1860 Monachium, a od jesieni być może będziemy na jego koszulkach - powiedział prof. Filipiak. - Jeśli chodzi o umowę z TSV nie należy patrzeć na to przez pryzmat finansowy, bo środki finansowe, są tylko przez to, jaki będzie skutek sportowy. W miarę upływu czasu ta współpraca będzie jednak przydatna obu klubom - dodał. CZYTAJ TAKŻE: <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I">Sprawdź komplet wyników, składy i tabelę ekstraklasy</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/wisla-rzadzi-w-ekstraklasie-ale-kogo-to-cieszy,1411181">Wisła rządzi w ekstraklasie, ale kogo to cieszy?</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/legia-drugie-miejsce-warszawa,1411190">Legia "drugie miejsce" Warszawa</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/wiadomosci/lech-poznan/news/lech-mialo-byc-pieknie-a-bylo-szaro,1411282,4649">Lech: Miało być pięknie, a było szaro</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/fornalik-odmienil-ruch-ale-co-dalej,1411478">Fornalik odmienił Ruch, ale co dalej?</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/wiadomosci/bot-gks-belchatow/news/gks-belchatow-jest-dobrze-lecz-moze-byc-gorzej,1411582,4645">GKS Bełchatów - jest dobrze, lecz może być gorzej</a>