Defensor Sunderlandu podczas piątkowego treningu uszkodził mięsień uda i nie wyjdzie na boisko przez około półtora miesiąca, dlatego wykluczony jest też jego udział w środowym spotkaniu ze Słowacją. Jest niewielka szansa, że powróci na październikowy mecz z Czechami. Z tego powodu, najbardziej prawdopodobnym wariantem będzie gra w obronie Garetha McAuley'a, podczas gdy na lewą stronę przesunięty zostanie Jonny Evans. Wcześniej także występ obrońcy Manchesteru United stał pod znakiem zapytania, bowiem zmagał się on z kontuzją kostki. Ostatecznie Evans brał udział w treningach i wyjdzie w podstawowej jedenastce na sobotni mecz. Niewykluczone jednak, że po spotkaniach eliminacyjnych piłkarz będzie musiał poddać się operacji. Czytaj też Wołowski: Beenhakker z ostatnią deską ratunku Wybierz skład razem z Leo! 5 cudów i 5 żenad w wykonaniu reprezentacji Polski Kołtoń: Leo, nasz przyjaciel Trzy warianty dla reprezentacji Polski