Słodko-gorzki nastrój wokół piłkarskiej reprezentacji Polski. Z jednej strony kibice doceniają fakt, że "Biało-Czerwoni" - po raz pierwszy od 36 lat - awansowali do 1/8 finału mistrzostw świata, ale z drugiej trudno jest im przymknąć oko na to, w jakim stylu osiągnięto sukces. Na ten aspekt zwracają uwagę również eksperci, w tym ci zagraniczni. "<a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-media-nie-zostawiaja-na-polakach-suchej-nitki-to-byl-pokaz-a,nId,6446002">To był antyfutbol</a>" - podsumowano grę podopiecznych Czesława Michniewicza w przegranym meczu przeciwko Argentynie w "The Independent". W podobnym tonie wypowiedział się Henryk Kasperczak. "Ta drużyna przedstawia się słabo, jest na tym etapie, że cel udało się osiągnąć dużym szczęściem, a także świetnym bramkarzem <a class="db-object" title="Wojciech Szczęsny" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-wojciech-szczesny,sppi,1952" data-id="1952" data-type="p">Wojciechem Szczęsnym</a>. Myśmy w meczu z Argentyną przeszli... obok meczu. Nie da się powiedzieć nic pozytywnego oprócz tego, że zakwalifikowaliśmy się do fazy pucharowej. Jeśli chodzi o nasz styl, technikę, wybieganie, szybkość oraz inne elementy piłkarskie, to nie bardzo cokolwiek pokazaliśmy" - <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-polski-zespol-gra-antyfutbol-ale-sensacje-sie-zdarzaja-legen,nId,6446677">analizował w rozmowie z Interią</a>. Spotkanie Francja - Polska (4 grudnia, godzina 16:00) rozgrzewa zresztą nie tylko miłośników piłki nożnej, ale też polityków. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-prezydent-francji-zabral-glos-w-sprawie-meczu-z-polska,nId,6452050">Głos zabrał m.in. prezydent Francji, Emmanuel Macron</a>. "Uważam, że nasza drużyna to znowu bardzo silny i solidny kolektyw. Trener umiejętnie stosował rotację zawodników, pomimo wielu kontuzji. Dzięki temu drużyna przystąpi do meczu z Polską w dobrej dyspozycji" - stwierdził w "Le Parisien" i dodał, że - wedle jego przewidywań - <a class="db-object" title="Kylian Mbappe" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kylian-mbappe,sppi,2787" data-id="2787" data-type="p">Kylian Mbappe</a> i spółka wygrają 3:1. Jest też komentarz od przedstawiciela polskiej sceny politycznej, a konkretnie od prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-francuskie-media-wymownie-o-reprezentacji-polski-pilkarskie-,nId,6452106">Francuskie media wymownie o reprezentacji Polski. "Piłkarskie zero"</a> Jarosław Kaczyński dopytywany o mecz Francja - Polska na mundialu. Odpowiedź obiektem żartów Jarosław Kaczyński kontynuuje przedwyborczą podróż po Polsce. Podczas jednego ze spotkań z wyborcami z Legnicy zapytano go o przewidywany rezultat spotkania Francja - Polska. Uniknął jednoznacznej odpowiedzi, ale powiedział za to coś innego. "Ja bym naprawdę marzył o tym, żeby się powtórzyły czasy, kiedy jesteśmy przynajmniej w tej czwórce tzn. przynajmniej możemy liczyć na czwarte, a może nawet na trzecie miejsce. Trafiliśmy na mistrza świata, ale ja oczywiście jestem pełen wiary" - stwierdził cytowany przez RMF. Później dodał coś, o czym jest teraz w sieci głośno. "Jeśli pojawi się korzystny dla nas wynik, w tym wypadku to musi być zwycięstwo, choćby o jeden punkt, to będę skakał w powietrze" - stwierdził. Chodzi o użycie sformułowania "punkt". Na etapie 1/8 finału mundialu reprezentacje nie walczą już o punkty, te gromadzone były w fazie grupowej. Teraz liczy się tylko zwycięstwo - kto wygra mecz, ten przechodzi do dalszej rundy. Jest jeszcze ewentualność, że politykowi chodziło nie o punkty rozumiane sensu stricto, a o gole, ale to wie zapewne tylko on. Tak czy inaczej wyszło nieporozumienie i niektórzy wieszczą wpadkę. "Znawca piłki numer jeden" - zażartował z wypowiedzi prezesa PiS Janusz Piechociński. <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-joachim-marx-przed-meczem-polski-z-francja-nie-mozna-liczyc-,nId,6452046">Joachim Marx przed meczem Polski z Francją: "Nie można liczyć tylko na karne"</a>