- To tylko <a href="http://pomponik.pl" target="_blank">plotki</a>. Absolutnie zaprzeczam, abyśmy ten temat poruszali. Nie ma dawania szansy czy też odbierania. Pan Kubicki ma ważny kontrakt i ma trenować piłkarzy. W tym tygodniu trener zostanie wezwany na rozmowę. Chcemy usłyszeć, co ma do powiedzenia na temat słabej gry drużyny. Chcemy także poznać powody słabej dyspozycji naszych zawodników - powiedział w rozmowie z "Życiem Warszawy" prezes Legii Piotr Zygo. Włodarz stołecznej drużyny odniósł się również do manifestacji kibiców, którzy w pierwszej fazie meczu nie dopingowali swoich piłkarzy. - Komu oni robią na złość? Mnie, sobie czy piłkarzom? Zawodnicy wkładają maksimum wysiłku, multum serca i zdrowia, aby osiągnąć najlepszy wynik. A tu wychodzi na to, że kibicom wcale nie chodzi o grę, że ich nie interesuje drużyna. A zawodnicy przecież grają dla nich - stwierdził Zygo.