Goście z Kolonii po 34 minutach gry prowadzili z Bawarczykami już 2:0. Honorowe trafienie dla gospodarzy zdobył dopiero w 84. minucie Daniel Van Buyten. Po spotkaniu opiekun 1.FC Koln, Christoph Daum nie krył zadowolenia ze zwycięstwa, aczkolwiek wypowiadał się bez hurraoptymizmu. - W pierwszej połowie możemy mówić o szczęściu, ponieważ sędzia nie uznał bramki Bayernu. Biorąc to pod uwagę mecz mógł zakończyć się całkiem innym wynikiem - stwierdził. - Zostaliśmy nagrodzeni za determinację i konsekwencję w drugiej połowie. Wyjazdowa wygrana, z drużyną, która wygra ligę zawsze jest specjalna - dodał Daum. Szkoleniowiec z Kolonii przyznał, że mimo wpadki, to Bayern jest największym faworytem do zdobycia tytułu mistrzowskiego. - Mam nadzieję, że to już ostatnia porażka tej drużyny w tym sezonie. Mówię to całkiem poważnie - skomentował niemiecki szkoleniowiec.