Piłkarze trzecioligowej Wólczanki podróżowali busem na spotkanie swojej drużyny z zespołem Avii Świdnik w trzeciej lidze lubelsko-podkarpackiej.- Jechali busem z Mielca na mecz do Wólki Pełkińskiej. W okolicy Kolbuszowej zderzyli się czołowo z tirem. Straszna tragedia! Apeluję, by wszystkie inne mecze rozpocząć minutą ciszy - powiedział Mieczysław Golba, prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej, cytowany przez podkarpacielive.pl.Trzech piłkarzy: Patryk Szewczak, Kamil Pydych oraz Rafał Pydych zginęło na miejscu. Pozostała piątka, w tym dwóch w stanie ciężkim, została przetransportowana do szpitala. W sobotę po godzinie 16.00 zmarł 25-letni Mariusz Korzępa, a w niedzielę rano Kamil Oślizło.- Na łuku drogi samochód ciężarowy zderzył się z busem, którym podróżowało osiem osób - wyjaśnił Jacek Kocan z zespołu prasowego podkarpackiej policji.Spotkanie Wólczanki z Avią zostało odwołane. Miał to być pierwszy mecz zawodników z Wólki na własnym boisku po zimowej przerwie.