46-letni Ricardo Portillo został uderzony w głowę przez bramkarza drużyny szkolnej, ukaranego wcześniej żółtą kartką. Arbiter upadł na boisko i stracił przytomność. Mimo wysiłków lekarzy nie przeżył. Zatrzymanemu przez policję 17-latkowi, uczestnikowi rozgrywek szkolnych Eisenhower Junior High School w Taylorsville, grozi kara dożywotniego więzienia. To już drugi w ostatnich miesiącach podobny przypadek. Na początku marca pobity przez kilku 15- i 16-letnich piłkarzy amsterdamskiego klubu Nieuw Sloten został holenderski sędzia 41-letni Richard Nieuwenhuizen. Kilka godzin później zasłabł i został odwieziony do szpitala. Następnego dnia wieczorem zmarł na skutek urazu mózgu.