Przed ostatnią serią spotkań WBA zajmowało ostatnie miejsce w tabeli. Żeby myśleć o utrzymaniu w gronie najlepszych zespół Kuszczaka musiał wygrać z Portsmouth i czekać na korzystne rozstrzygnięcia w meczach z udziałem Crystal Palace, Southampton i Norwich. Wszystko ułożyło się po myśli Kuszczaka i jego kolegów. WBA wygrało z Portsmouth po bramkach Geoffa Horsfielda i Kierana Richardsona. Polak wybiegł w podstawowej jedenastce swojej drużyny. Piłkarze Norwich szybko zostali pozbawieni złudzeń przez Fulham. Londyńczycy rozgromili rywali aż 6:0. Trudne zadanie czekało Southampton, których przeciwnikiem był Manchester United. Zaczęło się rewelacyjnie dla "Świętych". W 10. minucie fatalnie interweniował John O'Shea pakując piłkę do własnej bramki. Autorami dwóch następnych goli byli także zawodnicy "Czerwonych Diabłów", ale trafiali już do właściwej bramki. Southampton pogrążyli Daren Fletcher i Ruud van Nistelrooy. Ambitnie o utrzymanie walczyli gracze Crystal Palace, jednak starczyło to tylko do remisu z Charlton Athletic 2:2. Z Premier League żegnają się zespoły: Southampton, Norwich i Crystal Palace. Middlesbrough zremisował na wyjeździe z Manchesterem City 1:1 i utrzymał siódme miejsce w tabeli premiowane udziałem w rozgrywkach Pucharu UEFA. Oprócz Middlesbruogh w Pucharze UEFA Anglię reprezentować będzie Bolton, który wygrał 3:2 z Evertonem. Mistrz Anglii Chelsea Londyn zakończył sezon remisem w wyjazdowym meczu z Newcastle United (1:1). FC Liverpool pokonał na Anfield Road Aston Villa 2:1. Bohaterem "The Reds" był zdobywca obu bramek Djibril Cisse. Jerzy Dudek oglądał poczynania swoich kolegów z ławki rezerwowych. Reprezentanta Polski zastąpił w bramce Scott Carson. W Lidze Mistrzów zagrają Chelsea i Arsenal Londyn. W eliminacjach Champions League wystąpi Manchester United i Everton. <a href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/ang/prle?id=8614&nr=38">Zobacz wyniki 38. kolejki </a> oraz <a href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/ang/prle/tabela">tabelę Premiership.</a>