"Przedstawiciel reprezentujący te cztery kluby, pisząc pisma do PZPN w imieniu tych klubów, do dzisiaj nie przedłożył pełnomocnictwa w imieniu tych klubów. PZPN wobec tego udzielał odpowiedzi prezesom tym czterech klubów, bo oni są członkami PZPN. Wszyscy upełnomocnieni i zarejestrowani w rejestrach handlowych, przedstawiciele władz tych klubów, złożyli oświadczenia w procesie licencyjnym dotyczące honorowania statutu FIFA, UEFA i PZPN, regulaminów i uchwał podejmowanych przez te organy" - wyjaśnił Eugeniusz Kolator, który nie krył zaskoczenia treścią oświadczenia najbogatszych polskich klubów. "Firma Idea nie ma nic wspólnego z tym sporem, który powstał. Firma wywiązała się ze wszystkich zobowiązań, które na niej ciążyły. Idea przekazała PZPN pierwszą ratę pieniędzy, która wynika z umowy i z nieznanych dla mnie powodów te cztery kluby nie podjęły się realizacji warunków tej umowy. Jeszcze w połowie lutego na wystąpienie z zapytaniem o zapoznanie się z treścią umowy, dwa kluby, bo one o to zapytały, Legia i Groclin otrzymały od nas odpowiedź, że w siedzibie PZPN mogą się zapoznać z treścią umowy. W tej sprawie dzwonił nawet do mnie dyrektor Jerzy Kopa z Groclinu, jednak nie wiem z jakich powodów, nie skorzystano, a podjęto próbę nie wywiązania się z nałożonych obowiązków" - dziwił się Kolator. "Wszystkie sprawy techniczne związane z realizacją tej umowy zostały wszystkim klubom przekazane i firma SportFive dostarczyła wszystkie wymagane symbole i emblematy, które miałyby na meczach być umieszczone. Tym klubom, które przestrzegają realizacje tej umowy, zdecydowaliśmy z firmą Idea uruchomić wypłaty i pieniądze już w dniu jutrzejszym zostaną tym klubom przekazane" - oświadczył Kolator.