Pierwsza połowa to walka głównie w środkowym sektorze boiska. W 30. min goście uzyskali prowadzenie. Z rzutu wolnego w pole karne zagrał Marko Marin, a tam Steve Gohouri wygrał pojedynek główkowy z Marcelem Maltritzem i pokonał Daniela Fernandesa. Drugą połowę z większym animuszem rozpoczęli gospodarze i po trzech minutach mogli doprowadzić do wyrównania. Turek Sinan stanął przed wyborną szansą, ale trafił tylko w boczną siatkę. Wreszcie w 55. min było już 1:1. Z prawej strony dośrodkował Paul Freier, a błąd Ndjenga wykorzystał Christoph Dabrowski, który po rękach Uwe Gospodarka zdobył gola. W końcówce padły dwie kolejne bramki. Najpierw w 77. min Sinan Kaloglu dopiął swego i wyprowadził Bochum na prowadzenie. Turek celnie główkował po dośrodkowaniu Christiana Fuchsa. Radość gospodarzy nie trwała długo, ponieważ 120 sekund później było 2:2. Ponownie w roli asystenta wystąpił Marin, który zagrał z rzutu rożnego wprost na głowę Thomasa Kleine i mimo interwencji Fernandesa futbolówka zatrzepotała w siatce. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedzieli dwaj Polacy z Bochum - Tomasz Zdebel i Marcin Mięciel. Bochum - M'gladbach 2:2 (0:1) 0:1 Gohouri 30. min 1:1 Dabrowski 55. min 2:1 Sinan 77. min 2:2 Kleine 79. min Żółte kartki: Schroeder, Mavraj, Freier, Dabrowski (Bochum) oraz Voigt, Friend, Marin (M'gladbach) Sędziował: Dr. Helmut Fleischer Widzów: 31 000