W lipcu 2005 roku Real Madryt zapłacił Sevilli za "Bestię" blisko 25 milionów Euro. 27-letni zawodnik nie znalazł uznania w drużynie ze stolicy Hiszpani i po sezonie gry dla "Królewskich", został wypożyczony do Arsenalu Londyn. Po powrocie do Madrytu ponownie nie zachwycił. W barwach "Los Blancos" rozegrał 70 meczów, w których zdobył zaledwie 12 bramek. Po przybyciu do Madrytu Rafaela Van der Vaarta, przyszłość Baptisty stanęła pod wielkim znakiem zapytania. Sam Brazylijczyk nie ukrywa, że nie zamierza dłużej siedzieć na ławce rezerwowych. Luciano Spalletti, trener "Giallorossich" widzi w 41 krotnym reprezentancie Brazylii dobrego zastępcę Manicniego, który niedawno przeniósł się do Interu Mediolan. Daniele Prade, dyrektor sportowy rzymskiego klubu planuje wydać na ten transfer niewiele ponad 11 milionów euro.