Zespół z San Siro kompletnie rozbił rzymskich gości udowadniając, że doniesienia o kryzysie w Mediolanie są mocno przesadzone. Na listę strzelców, po pięknym strzale z 30 metrów wpisał się również Zambrotta. - Cieszę się, że się przebudziliśmy i pokazaliśmy, że nie jest z nami wcale tak źle. Moja bramka przyszła w odpowiednim momencie, kiedy remisowaliśmy. Udało nam się jednak wyjść na prowadzenie, i wtedy już chyba nic nie mogło odebrać nam zwycięstwa - ocenia 30-letni obrońca. - Podeszliśmy do tego meczu niezwykle skoncentrowani, graliśmy dużo skrzydłami, a to przyniosło efekt - dodaje. Zambrotta ocenił również występ kolegi z zespołu, Gennaro Gattuso, który wrócił do gry po leczeniu kontuzji. - Jestem pod wrażeniem jego walki w środku pola, pokazał że nigdy się nie poddaje, powinniśmy wszyscy z brać z niego przykład - uważa. W środę Milan wyjeżdża na mecz do Kalabrii, na mecz z przedostatnią w tabeli Regginą.