Menedżer "The Toffees" David Moyes jest zdeterminowany, by sprowadzić na Goodison Park kolejnego snajpera. Wszystko przez kontuzję, jakiej nabawił się Yakubu, który nie będzie mógł występować do końca sezonu. Poza składem znajduje się także James Vaughan, a jedynym napastnikiem, na którego może liczyć obecnie Moyes jest Louis Saha. Gudjohnsen nie ma w drużynie Barcelony zbyt wielu szans na regularną grę, dlatego również oferta z Premier League może być dla niego interesującą alternatywą. W ubiegłym tygodniu angielskie media doniosły, że bliscy sprowadzenia Islandczyka są działacze Blackburn Rovers, ale nie zniechęciło to Moyesa. Problemem może być kwota odstępnego, bowiem Everton chce zaproponować za piłkarza zaledwie 2 miliony euro. 30-letni Gudjohnsen występował już w Premier League w barwach Boltonu i Chelsea Londyn. Na Camp Nou przeniósł się w lecie 2006 roku.