"Zanim kupiliśmy Fabiańskiego, obserwowaliśmy go bardzo długo. Gdybyśmy poczekali kilka miesięcy dłużej, inny wielki klub sprzątnąłby go nam sprzed nosa. Jestem z Łukasza bardzo zadowolony. Ciężko pracuje na swoją pozycję. Imponuje mi jego dojrzałość, podejmowanie mądrych decyzji, refleks i atletyczna budowa ciała. Fabiański w swojej grupie wiekowej jest jednym z najlepszych, jeżeli nie najlepszym bramkarzem w Europie, a może nawet na świecie" - ocenił Peyton. "Łukasz jest już bardzo dobry, ale to wciąż młody człowiek i ciągle musi się uczyć. Są rzeczy, które musimy wypolerować. Dystrybucja piłki, wyrzut rękami, gra na przedpolu wymagają pewnej poprawy. Ale spokojnie. Wszystko przyjdzie z czasem. Dobrze go wypolerujemy, a wtedy będzie najlepszy" - dodał szkoleniowiec. "Łukasz wie, że musi bardzo ciężko pracować, aby wywalczyć sobie miejsce w składzie. Tu grają tylko najlepsi, klasa światowa. Manuel Almunia czekał na swoją szansę trzy lata i spisuje się teraz znakomicie. Powiedziałem ostatnio Łukaszowi, że musi wydrzeć mu siłą jego koszulkę, jeśli myśli o grze. Arsene Wenger cały czas patrzy i ocenia" - podkreślił Peyton.