- To było bardzo interesujące spotkanie. Poruszyliśmy wiele kwestii. W sprawie wspólnego stadionu piłka leży teraz po stronie obu klubów - powiedział o środowych rozmowach Carbon. - Mam nadzieję, że zostanie ona podjęta przed końcem tego miesiąca - dodał. Co prawda Liverpool FC otrzymał już wcześniej zgodę, o czym pisaliśmy, na budowę nowego obiektu, który ma zostać usytuowany niedaleko obecnego, mieszczącego się przy Anfield Road, a klub nie był zbytnio zainteresowanym współpracą z Evertonem, ale zmienił zdanie. Wpływ na to miała możliwość, która ostatnio się pojawiła, pozyskania dla wspólnego projektu miejskich funduszy.