Legii ostatnio zupełnie się nie wiedzie. Zespół gubi punkty w Ekstraklasie, nie awansował do półfinału Pucharu Polski. Bartłomiej Grzelak i Maciej Iwański mocno narazili się kibicom, gdyż w pogardliwy dla nich sposób demonstrowali radość, po zdobyciu bramki w spotkaniu z Ruchem. Do tego doszły nieporozumienia na linii trener Białas - Marcin Mięciel. Zawodnik nie odebrał od szkoleniowca telefonu, gdy ten chciał się dowiedzieć, kiedy przyjdzie na trening. Na domiar złego kontuzji doznał filar defensywy - Dickson Choto. Na mecz do Gdańska nie pojedzie też Dong, który naciągnął mięsień dwugłowy. Poza tym problemy z kolanem ma Ariel Borysiuk. Młody pomocnik znalazł się w kadrze na mecz z Lechią, ale nie wiadomo czy będzie mógł zagrać. - Nie będziemy przestraszeni w Gdańsku. Oczywiście znamy rezultaty Lechii, ale nie damy się zaskoczyć. Naszym celem minimum jest gra o europejskie puchary - zapowiada trener Białas. - Marcin Mięciel jest na antybiotykach. Wczoraj miał krótki trening. Wcześniej odpoczywał. Obecnie potrzebuję zdrowych i gotowych do gry zawodników. Dzisiaj nie zrobiłem treningu, ponieważ 48 godzin po meczu zawodnicy są najbardziej zmęczeni. Poza tym we wtorek mieliśmy dogrywkę. Zajęcia odbędą się jutro przed meczem, chcę, aby wszyscy byli maksymalnie przygotowanie do spotkania. Mamy wąską grupę zawodników i chcę, aby każdy dał z siebie maksimum. W piątek będziemy pracowali nad szybkością. Trener Białas zapowiedział, że od przyszłego tygodnia z pierwszym zespołem będą trenować piłkarze z zespołu Młodej Ekstraklasy: - Od przyszłego tygodnia wezmę do swojej kadry kilku chłopaków oprócz Michała Żyro i Kuby Koseckiego będą to między innymi Maciek Górski i Adam Banasiak. Mięciel do Legii trafił z Lechii. W juniorach grał w jednej drużynie z obecnym trenerem gdańskiego zespołu - Tomaszem Kafarskim, razem chodzili do szkoły średniej. Ich kariery potoczyły się odmiennie. Mięciel trafił do reprezentacji, grał w Bundeslidze, w Grecji. Z kolei Kafarski jest obecnie jednym z najbardziej obiecujących trenerów młodego pokolenia. W Lechii, która ostatnie dni spędziła w Krakowie, gdzie grała w sobotę mecz ligowy z Wisłą, a w we wtorek spotkanie Pucharu Polski, panują odmienne nastroje niż w Legii. Widać, że trener Kafarski dobrze przygotował zespół do sezonu. Gdańszczan bardzo chwalił m.in. trener Wisły - Henryk Kasperczak, który podkreślał dobrą organizację gry zespołu oraz postęp, jaki Lechia zrobiła w porównaniu z poprzednim sezonem. - Dla nas każdy najbliższy mecz jest priorytetem. W sobotę gramy ligowe spotkanie z Legią i będziemy chcieli pokazać się w nim z jak najlepszej strony i wywalczyć w Gdańsku, przy naszych kibicach, trzy punkty - zapowiada Tomasz Dawidowski. Kadra Legii na mecz z Lechią: Bramkarze: Jan Mucha, Kostiantyn Machnowskij. Obrońcy: Jakub Rzeźniczak, Pance Kumbev, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak, Tomasz Kiełbowicz, Marcin Komorowski. Pomocnicy: Miroslav Radović, Sebastian Szałachowski, Maciej Rybus, Ariel Borysiuk, Tomasz Jarzębowski, Marcin Smoliński, Maciej Iwański, Piotr Giza. Napastnicy: Bartłomiej Grzelak, Marcin Mięciel. Kadra Lechii na mecz z Legią: Bramkarze: Paweł Kapsa, Sebastian Małkowski. Obrońcy: Krzysztof Bąk, Peter Cvirik, Sergejs Kozans, Hubert Wołąkiewicz, Arkadiusz Mysona. Pomocnicy: Marcin Pietrowski, Marko Bajić, Olegs Laizans, Łukasz Surma, Paweł Nowak, Marcin Kaczmarek. Napastnicy: Ivans Lukjanows, Jakub Zabłocki, Tomasz Dawidowski, Paweł Buzała, Piotr Wiśniewski. <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/lechia-gdansk-legia-warszawa,2002">ZAPRASZAMY NA RELACJĘ NA ŻYWO Z MECZU LECHIA - LEGIA - 26.03., godz. 20.00</a>