Piłkarze z Półwyspu Apenińskiego przylecieli w poniedziałek do Republiki Południowej Afryki i przygotowują się do startu w turnieju. - Dla nas to bardzo ważne wyzwanie, liczymy na rozegranie tu wspaniałych meczów - stwierdził Lippi na łamach portalu FIFA.com. - Chcemy się rozwijać jako drużyna i poprawiać nasz umiejętności. Udział w Pucharze Konfederacji to szansa na zjednoczenie zespołu i powolną pracę, by Włosi pozostali najlepszą drużyną świata - dodał. Trener Włochów mimo wagi wyzwania nie odczuwa jednak presji wyniku. - Nie ma ciśnienia, jesteśmy tu razem i liczymy po prostu na jak najlepsze występy - wyjaśnił. - Żeby dobrze grać w piłkę, trzeba czuć się pewnym siebie i zrozumieć dobrze psychologiczny aspekt tego sportu. Myślę, że kibice będą jednak zadowoleni, bo zmierzą się przecież Brazylia, najsilniejsza drużyna na świecie i Włosi, aktualni mistrzowie świata - oświadczył. W środę Włosi zmierzą się towarzysko z Nową Zelandią, a Puchar Konfederacji rozpoczną 15 czerwca meczem z USA. W meczach grupowych oprócz Brazylii, staną też naprzeciw Egiptu.