- Zdobywając trzy punkty można sobie pozwolić na jakiekolwiek analizy i przegląd sytuacji oraz mieć nieco szersze spojrzenie na to, co działo się w ostatnim okresie. Chcieliśmy powalczyć, sięgnąć po punkty. Nasza gra była bardzo zawężona z obu stron. Było za dużo nieskładnych akcji, które nie za bardzo podobają się publiczności. Myślę, że w niuansach Odra była bardziej dojrzała i to może miało wpływ na odbiór piłki. Żałujemy tego spotkania, bo w wielu sytuacjach mogliśmy strzelić gola. Zwycięzców się nie sądzi i nie ma już znaczenia jak straciliśmy bramkę. Jesteśmy bez punktów i musimy ich szukać w następnych meczach. Chcemy zakończyć udanie ten rok w jakby nie było, gościnnym Wodzisławiu - mówił na konferencji prasowej, Marek Wleciałowski.